Blotting Powder vs. Blotting Paper: co działa lepiej?
Tomayto, tomahto. Potayto, potahto. Blotting powder vs. blotting papers. Co za różnica? Cóż, jeśli chodzi o cel, to naprawdę nie ma. Niezależnie od nazwy i wymowy, tomayto i tomahto są dokładnie tym samym. I choć proszek do prania i bibułki różnią się pod względem formy fizycznej, zajmują się jednym i tym samym problemem: niechcianym olejem, który ma talent do wkradania się w nasze zagniecenia, gdy tylko zegar uderzy w południe.
Ale dwa monikery są nieco mylące. W końcu na rynku jest tyle produktów na bazie proszku - proszki do wykańczania, proszki do nakładania itd. Po co więc dodawać kolejne do mieszanki? I dlaczego nadać mu nazwę tak podobną do bibuły: produkt, który do tej pory dobrze nam służył? (W naszych torbach chwytamy uzależniające arkusze od najwcześniejszych, najbardziej oleistych dni dojrzewania.)
Szczerze mówiąc, nie ma żadnej wstrząsającej różnicy między bibułą a proszkiem. A po wypróbowaniu prawie każdego sformułowania, zaufaj mi, kiedy powiem, że w dużej mierze sprowadza się to do osobistych preferencji. Jeśli jednak podzielimy włosy, proszek do prania jest zwykle znany ze swojego całkowicie przezroczystego (lub praktycznie) niewykrywalnego odcienia i specjalnie zaprojektowanej formuły do nixowania oleju i tłuszczu, prezentując zamiast tego rozproszoną, pozbawioną porów cerę. Nazwijmy to bardziej stabilną siostrą do proszków wykończeniowych i mniej wykrywalnym kuzynem do ustawiania odmian.
Z drugiej strony bibuły są pakowane i znane i lubiane ze względu na wygodę w południe: zero bałaganu i zero wykrywalnych wykończeń - po prostu spłukują olej i nie pozostawiają nic na swoim miejscu. Tak więc, przykro nam, że jesteśmy rozczarowani, ale jeśli chodzi o blotting powder vs blotting, nie ma właściwej odpowiedzi - chodzi całkowicie o osobiste preferencje i to, co najlepiej sprawdza się w codziennej estetyce makijażu. Jednak uważaliśmy, że byłoby miło podzielić się sześcioma naszymi ulubionymi produktami. Blotting powder vs. blotting: Oto trzy z nich, które uważamy za najlepsze w klasie, jeśli chodzi o banishing oil.
Pakowane w estetyczną morską bibułkę (mamy słabość do wyglądu zewnętrznego produktu), te bibuły z kapryśnej koreańskiej marki Too Cool For School są równie zabawne, co skuteczne. Napełnione morwą, wysysają sebum bez zakłócania wyglądu starannie zastosowanego makijażu. Jeszcze chłodniej? Opakowanie zawiera delikatną gąbkę i podkładki samoprzylepne - wystarczy wziąć jeden z papierów, przykleić go do gąbki i osuszyć!
Niebielona miazga konopna i włókna drzewne utrzymują skórę naturalnie wolną od oleju i brudu. Bibuły doskonale nadają się do knotów w podróży, dlatego wymagają jedynie kilku klepnięć, aby Twoja cera wyglądała zdrowo, zrównoważona i pozbawiona niechcianego połysku.
Jeśli chciałbyś skierować cię na wewnętrzną gejszę (i szczerze mówiąc, kto nie?), Jednocześnie mieszając olej i brud, te prześcieradła z Tatchi będą najnowszym przyjacielem twojej cery. Przesiąknięty bogatą historią japońskiego piękna, każdy papier wzbogacony jest w 100% czystym liściem abaki z płatkami 23-karatowego złota. Naprawdę, blotting w najbardziej luksusowy.
Kolejny dzień, kolejna obsesja na temat produktu Fenty. A kiedy przechodzimy od lata do jesieni, jesteśmy szczególnie stronniczy w stosunku do tego całkowicie przezroczystego proszku do prania. Elegancka, biała obudowa nie tylko nadaje się do prezentacji, ale ekskluzywna formuła olejku rozprasza wygląd porów i utrzymuje świeżość makijażu na dłużej.
Choć ten pick od Becca ma na pierwszy rzut oka odrobinę odcienia, efektem końcowym jest całkowita przejrzystość. W połączeniu z luksusowymi, matującymi składnikami, takimi jak ekskluzywna mieszanka perełek krzemionkowych, pory wyglądają niemal jak zdjęcia po nałożeniu, bez oleju i aksamitnego wykończenia.
Bardzo przystępny cenowo i dostępny w czterech różnych odcieniach, ten proszek do farbowania jest jednym z najlepszych ze względu na jego zdolność do kontrolowania połysku i magicznego wyrównania odcienia skóry. Co więcej, nie będzie deponować koloru ani tego obrzydliwego proszku po aplikacji makijażu.
