My Secrets for Beating Jet Lag, autorstwa Lindsay Ellingson

Ważne jest, aby przygotować się do spokojnej podróży, zanim jeszcze wsiądę do samolotu. Obejmuje to spożywanie zdrowego posiłku w domu, dzięki czemu mogę pominąć obsługę posiłków w samolocie i uzyskać więcej snu. Zawsze podróżuję z szalikiem z kaszmiru, skarpetami z aloesu i maską do oczu. Uwielbiam Aromatherapy Associates Relax Eye Mask (80 USD). Jest wypełniona lawendą, a zapach pomaga mi w głębokim śnie. Wszystko to jest obowiązkowe w moim podręcznym i domowym domu, który utrzymuje mnie w samolocie w cieple i komforcie.

Jeśli nadal mam problemy z zasypianiem, biorę melatoninę o powolnym uwalnianiu.

Makijaż, który zabieram ze sobą na samolot, jest minimalny. Aby podrobić zdrowy rumieniec i walczyć z matową skórą, nigdy nie wychodzę z domu bez Wander Beauty Carryon Lip and Cheek Gel w Pink City (22 USD), różowo-różowego. Wmieszam go w policzki i usta. Formuła żelu wykonana jest z oleju awokado i masła shea, dzięki czemu jest super nawilżająca i pozostawia delikatną poświatę na mojej skórze. To świetny multitasker, który zmniejszy rozmiar Twojej torby do makijażu.

Podczas lotu

Patrzę na każdy lot jako okazję do leczenia mojej skóry. Powietrzna kabina jest bardzo sucha, więc stosuję krem nawilżający. Uwielbiam odmładzający krem perłowy Pratima Spa (45 USD). To mega-bogaty środek nawilżający ze 100% naturalnymi ziołami, minerałami i olejami, który wspomaga odnowę komórek. Co najważniejsze, jego pokruszony proszek z muszli perłowych nadaje mojej skórze promienny blask.

Kiedy śpię, nakładam plastry pod oczy pod maską oka. Uwielbiam maski do oczu SK-II, które są bogato nawilżone witaminą B3, E i prowitaminą B5. Jest to mocny koktajl zaprojektowany, aby zmniejszyć wygląd drobnych linii i cieni. Kolejną świetną wskazówką jest podróż ze sprasowanymi tabletkami na ręczniki, namoczenie ich w ciepłej wodzie w połowie lotu, aby uspokoić oczy, a następnie zanurz się w lodowatej wodzie przed lądowaniem, aby zwiększyć przepływ krwi do skóry.

Nigdy nie noszę ciężkiego makijażu podczas lotu. Przed lądowaniem odświeżam chusteczkami czyszczącymi Cleanse by Lauren Napier (10 USD), które zawierają wyciąg z aloesu i ogórka, aby ukoić i odświeżyć skórę. Uwielbiam teksturowane tkaniny, które naprawdę oczyszczają moją skórę, nie pozostawiając jej napiętej.

Nic nie sprawia, że wyglądam bardziej rozbudzona i młodsza niż pełne rzęsy. Przed lądowaniem stosuję Wander Beauty Unlashed Volume i Curl Mascara (24 USD). Nie potrzebuję lokówki do rzęs z tą formułą, ponieważ moje rzęsy błyskawicznie podnoszą się i zwijają, gdy aplikuję. Lubię używać wypukłej strony pędzla, aby naprawdę przycisnąć formułę do rzęs, aby uzyskać największą objętość. Ekstrakt z korzenia lukrecji i brzoskwiniowego liścia nawilża i odżywia moje rzęsy po długim locie.

Po wylądowaniu

Przyjeżdżając rano po locie z czerwonymi oczami, ważne jest, aby oprzeć się pokusie drzemki. Zamiast tego najlepiej jest dostosować się do strefy czasowej, w której się znajdujesz. Odkryłem, że jeśli się zdrzemnę, dostosowanie się do miasta, w którym jestem, zajmuje trzy dni. Spacer po parku, spacer po plaży i przebywanie w słońcu pomogą ci zasnąć.

Aby moja skóra jarzyła się podczas pobytu za granicą lub chudła twarz przed sesją zdjęciową, wykonuję masaż limfatyczny twarzy w nocy. Oleje działają najlepiej i wnikają głębiej w skórę, zapewniając intensywne nawilżenie. Uwielbiam Sunday Riley Luna Sleeping Night Oil (105 USD) z witaminą A i olejem rumiankowym, aby zmniejszyć wygląd drobnych linii. Kolejnym wspaniałym zabiegiem limfatycznym jest magnetyczne bańki Ildi Pekar!