Dom Artykuły Dlaczego termin „ciało dla nowożeńców” jest szkodliwy: osobisty esej

Dlaczego termin „ciało dla nowożeńców” jest szkodliwy: osobisty esej

Anonim

W chwili, gdy zacząłem mówić o sukniach ślubnych, wszyscy chcieli wiedzieć, „Czy jesteś na diecie jeszcze?” Lub: „Czy zacząłeś ćwiczyć?” Pomimo tego, że myślałem już o moim ciele, po raz pierwszy zapytano mnie, czy mnie to zaskoczyło.Od kiedy to normalne było pytać znajomych o ich wagę? Zamiast mówić, co powinienem mieć („Nie, dlaczego?”), Milczałem. Głównie dlatego, że * uprzejmy *, ale także dlatego, że głos w mojej głowie zadawał te same rzeczy. Z czasem te natrętne zapytania stały się normalne.

Spodziewałem się ich. Nie minęło wiele czasu, zanim zdałem sobie sprawę, że stałem się bardzo świadomy mojego ciała. Nie tylko miał być wystawiony w białej sukni na zdjęcia, ale także na ocenę. I to było niepokojące. Myśl, że nie pasuję do mojej sukni lub nie wyglądam „źle”, była przerażająca. „To są zdjęcia, które pokażesz swoim dzieciom!” przyjaciel powiedział mi. „Nigdy nie będziesz wyglądać lepiej!” powiedział inny. „Ale co jeśli nie?” Myślałem. Nie wiedziałem, jak odpowiedzieć na to pytanie.

Za każdym razem, gdy żartowałem o „strzępieniu na ślub”, moja wewnętrzna feministka pokręciła głową. Tak, wiedziałem, że poddanie się normie kulturowej, która mówi, że panny młode muszą wyglądać na najcieńsze, jakie mogą w dniu ślubu, było absurdalne. Ale wiesz co? Nadal chciałem być tą panną młodą. Chociaż nie posunąłem się tak daleko, jak niektóre kobiety, które znam (z których jedna była hospitalizowana z powodu modnej diety), wciąż byłem niezadowolony z tego, że jak najdokładniej zdjąłem ramiona. Odmówiłem podniesienia ciężarów na siłowni i odmówiłem, kiedy mój PT poprosił mnie, żebym uderzył w pasek.

Z każdą dopasowaną sukienką zawieszenie stało się jeszcze większe. „Czy moje ramiona wyglądają jak kiełbaski w tych rękawach?” Zapytałem moją krawcową. „Musisz przestać robić cokolwiek na górnej części ciała na siłowni!” powiedziała mi.

To było w moim umyśle 90% czasu. Chodzi o to, że trudno zauważyć, kiedy rzeczy idą od rozsądnych do niezdrowych. Według The Butterfly Foundation obsesja na ciele może się rozwinąć, gdy dana osoba cierpi na skrajne niezadowolenie z ciała: „Ludzie z obsesją na punkcie ciała mogą być fanatycznie zaabsorbowani swoim wyglądem fizycznym, starając się zmienić i zachować określony kształt, wagę lub rozmiar ciała; w tym diety, nadmierne ćwiczenia, sterydy i / lub chirurgia plastyczna. ” Na to, jak dana osoba czuje się na temat swojego wyglądu, mogą mieć wpływ rodzina, przyjaciele i media, a osoby, które otrzymają negatywną opinię na temat swojego wyglądu, są bardziej zagrożone.

Wszystko to może zabrzmieć trochę OTT, ale obsesja na punkcie ciała jest prekursorem zarówno zaburzeń dysmorfii ciała, jak i zaburzeń odżywiania.

Kiedy zbliżyłem się do wielkiego dnia, poczułem rosnącą presję, aby wszystko było DOSKONAŁE. Ponieważ mam historię radzenia sobie z postrzeganiem niepowodzenia obrazu ciała poprzez sabotowanie własnego zdrowia, odkryłem, że stres związany z dopasowaniem się do mojego bardzo drogiego paraliżowania sukni. Nie chciałem, aby jakikolwiek element dnia był rozczarowaniem, w tym mój wygląd, co oznaczało, że po raz pierwszy od dziesięciu lat borykałem się z problemami z obrazem ciała. Jeśli pomysł, że stres weselny i obsesja na punkcie ciała mogą być ze sobą powiązane nawet dla osoby, która nigdy nie żyła z zaburzeniami odżywiania, brzmi dla ciebie chwiejnie, rozmyślaj nad tym - badania sugerują, że negatywne komentarze na temat kształtu ciała mogą zwiększyć koncentrację na utracie wagi i wyglądzie jako integralnej części sukces dnia ślubu.

Te „negatywne komentarze” mogą również obejmować wszelkie media, które sugerują, że idealna panna młoda jest chuda i stonowana. Jeśli więc nie mieszkasz pod rockiem (bez Pinteresta), samo czytanie książek dla nowożeńców może narazić cię na zaburzenia odżywiania - dlatego termin „ciało dla nowożeńców” jest tak szkodliwy.

Chociaż nie ma konkretnych statystyk dotyczących liczby kobiet, które rozwijają zaburzenie odżywiania się poprzez obsesję na punkcie ciała weselnego, rozsądne jest założenie, że te, które wymagają profesjonalnej pomocy, aby odzyskać zarówno efekty emocjonalne, jak i fizyczne. Teraz, dwa miesiące po ślubie, cieszę się, że już nie muszę stresować się dopasowywaniem do sukni ślubnej. Dla porządku, pasowało to do dnia. Mimo to ulga, jaką odczuwałem, gdy ją wkładałem, nie usprawiedliwia paniki i niepokoju, z którymi miałem do czynienia przez wiele miesięcy.

Chociaż jestem za tym, by wykorzystać nadchodzący dzień ślubu jako sposób na zdrowszy styl życia, mam problem z ideą, że być „idealną” panną młodą, musisz być chudy / opalony / mieć długie włosy / odgarniać zmarszczki. (Ironia polega na tym, że wszystko to dzieje się wokół ceremonii, w której znaczący inny obiecuje cię kochać - brodawki i wszystko - na zawsze.) Prawda jest taka, że ​​nie ma czegoś takiego jak idealna panna młoda lub idealna oblubienica. A jeśli chcemy zminimalizować ryzyko nieuporządkowanego myślenia i jedzenia narzeczonych, nadszedł czas, abyśmy przestali traktować ekstremalne diety i wyczerpujące reżimy treningowe jako równe kursowi.

Moja sugestia? Zamiast tego zapytaj zaangażowanych kolegów o listy odtwarzania ich ślubu. Ponieważ IMHO jedyny czas, o którym warto wspomnieć o ciałach weselnych, ma związek z podłogą D.

Jeśli ty lub ktoś, kogo znasz, cierpi na zaburzenia odżywiania, skontaktuj się The Butterfly Foundation na 1800 33 4673 lub odwiedź ich stronę internetową.