Dom Artykuły Jem zdrowo teraz i czuję się naprawdę dobrze - ale tęsknię za moimi krzywiznami

Jem zdrowo teraz i czuję się naprawdę dobrze - ale tęsknię za moimi krzywiznami

Anonim

Czułem się naprawdę zawiedziony - ospały, nieszczęśliwy w moim ciele i pełen niepokoju. Jadłem wszystko, co chciałem, mechanizm radzenia sobie, który wprowadziłem wiele lat wcześniej, aby wzbudzić komfort, ale te krótkie chwile wywołanej jedzeniem euforii nagle zostały zastąpione nieprzyjemnymi skutkami ubocznymi. Zrobiłem wystarczająco dużo badań w przestrzeni wellness, aby wiedzieć, że moja dieta wpływa negatywnie na moje życie, i wreszcie poczułem motywację do zmiany.

Z biegiem lat wypróbowałem różne taktyki zdrowego odżywiania, głównie dla opowiadania historii, a potem wróciłem do rutyny laissez-faire. Ale tym razem postanowiłem wprowadzić system, o którym wiedziałem, że sprawi, że moje ciało poczuje się lepiej i będzie się go trzymać. Albo przynajmniej zanotuj zmiany, których doświadczyłem, i zdecyduj, czy chcesz je utrzymać z czasem. Dla mnie oznaczało to wycięcie glutenu. Bio-indywidualność sprawia, że ​​wewnętrzne funkcjonowanie naszego ciała reaguje bardzo różnie na różne produkty spożywcze. Dla niektórych mięso jest problemem, produkty mleczne nie trawią dobrze, a kawa prowadzi do niepokoju. Żadna z tych rzeczy nie wpłynęła na mnie w żaden niekorzystny sposób, ale gluten tak. Po zasięgnięciu opinii kilku ekspertów postanowiłem usunąć rafinowane oleje i przetworzoną żywność.

To dużo zdrowych tłuszczów, ryb zimnowodnych i ton jogurtu, owoców i pieczonych warzyw.

Rezultat był dramatyczny. Nawet ja byłem zaskoczony, jak radykalne były zmiany w moim codziennym życiu. Miałem więcej energii przez cały dzień i po raz pierwszy od dłuższego czasu dostałem spokojny, głęboki sen przez całą noc. Moje uprzednio wyniszczające objawy PMS zniknęły całkowicie, a moja skóra wyglądała lepiej niż kiedykolwiek. Straciłem też trochę wagi. Chociaż była to mile widziana zmiana (nie zamierzam udawać, że tak nie jest), to nie było intencją zmian w moim stylu życia. W tym czasie zauważyłem jednak coś, czego nigdy wcześniej nie oczekiwałem: brakowało mi krzywych.

Cóż, w szczególności jedna krzywa: mój tyłek.

Jako osoba, która cierpiała z powodu nieuporządkowanego jedzenia w przeszłości, obcowanie z uczuciem utraty wagi jest obce. Zawsze wydawało się, że jest to latarnia nadziei w życiu przesiąkniętym specyficznym dla ciała wstydem. Ale tym razem było inaczej. Uzdrowiłem się na tyle, by pogodzić się z myślą, że „chudy” nie może już być celem, a moje krzywe są częścią tego, kim jestem. Zacząłem czuć się dobrze z pleśnią mojego ciała i czułem się szczególnie dumny z mojego tyłka. Kiedy patrzyłem, jak znika, nie mogłem się powstrzymać, ale czułem się zdruzgotany straceniem tej części mnie - szczególnie tej, którą tak okrutnie zlekceważyłem przez tak wiele lat.

Czułam się nieswojo wobec postępów, na które tak ciężko pracowałem. Poza tym, upodobanie do krzywej (która wcześniej była symbolem niepowodzenia jako części mojego zaburzenia odżywiania) jest symbolem tej pozytywnej zmiany mentalnej - jednej, którą z radością witam w mojej przestrzeni mózgu. Ale ponieważ tracę na wadze, czułem tę irracjonalną przeciąganie liny, ten strach mógłbym tracić to, na co tak ciężko pracowałem, nawet jeśli mój styl życia nie jest już przesiąknięty ograniczeniami i nieuporządkowanymi myślami. To naprawdę polaryzujące miejsce, ponieważ nie można łatwo narzekać na utratę wagi, zwłaszcza po celowej zmianie diety. Ale mimo to moje uczucia są prawdziwe i zagmatwane, i musiałem dowiedzieć się, jak czuć się dobrze, brodząc w ich złożoności.

Pierwsza rzecz, którą zrobiłem? Kup nowe dżinsy. Wydaje się to banalne, ale nie pomogło to spojrzeć na luźne, źle dopasowane style, które lepiej pasują do mojego poprzedniego kształtu. Zamiast tego zainwestowałem w kilka nowych par, aby dobrze się z tym czuć. Zadziałało. To był mój pierwszy krok w realizacji moje ciało nie zniknęło; to było po prostu inne. Potem spędziłem trochę czasu na szlifowaniu tego, co kochałem w mojej nowej ramie - nogach, rękach, linii szczęki - i rozkoszowałem się ich pokazywaniem. Zrobiłem listę wszystkich sposobów, w jakie czułem się lepiej i jak dokonywanie zdrowych wyborów pozytywnie wpłynęło na moje życie poza moim ciałem.

Ponieważ to jest prawdziwy powód tego wszystkiego, prawda? Chcę czuć się dobrze i szczęśliwy. Dostanę się tam. Na razie pozytywne wyniki tak drastycznie przewyższają negatywne.

FYI: Zmieniłem moją dietę i moje symptomy PMS odeszły natychmiast.